Ferie zimowe cz.3
Cały czas się zastanawiałam co się moglo stać.
Emma-wiesz ja już muszę iść
David-ale co się stalo jesteś zdenerwowana
E-właśnie sobie zdalam sprawe ze przez cala noc nie widziałam Megan i nie wiem co się stalo muszę ją odnaleść
D-pomoge Ci
E-dzieki najpierw ide do domu i zapytam czy wrociła
Gdy dotarłam do domu mama robiła śniadanie zapytałam czy widziała Megan ale odparła że wyszlyśmy razem i jej tu nie było...Nie było innej opcji trzeba było powiadomić jej rodziców.
Mama Megan-co takiego jak to się mogło stać gdzie moge biedne dziecko-płakała nie mogąc wypowiedzieć zdania.
Tata Megan-zadzwonie do niej.Ma wyłączony telefon...tak nic nie wskóramy trzeba to zglosić na policje.
Mama Emmy-tato Megan ma racje trzeba i to jak najszybciej
Emma-pójde z wami
Mama Emmy-Nie.Ty i...?
David-przepraszam nie przedstawiłem się jestem David
ME- ty i David zostaniecie w domku może wróci w razie co to dzwoń w pokoju na pietrze jest drukarka więc wydrukuj zdjecia ja i tato rozwiesimy je może ktoś ją widział.
CDN
jak sie podoba?