heyyyo :D
Magda: Pewnego razu kon Rafał hasał jak dziki .
Angelika : ale że jak ?.
M: no że za dzikami ;D
A: aaa... heheheheh;D
Nieważne jak byłoby źle, nieważne jak bardzo popękane byłoby moje serce. Wiem, że są takie osoby, dzięki którym na moim czarnym niebie znów wyjdzie słońce, a na mojej twarzy zamieszka uśmiech. <33