Macie tu jeszcze zdjęcie z Warszawy ze Stadionu Narodowego :D
Nie wiecie nawet jak się dzisiaj cieszę :o.
Zaczęło się od wygranego meczu 3:0,w którym pokazałyśmy naprawdę dobrą grę.W końcu tą naszą,dobrą grę!
Nie był to nałatwiejszy mecz,dlatego te 3pkt. cieszą i to bardzo ;)
Nie poznawałam siebie dzisiaj zupełnie!Fatalna zagrywka,świetne przyjęcie?! Zawsze było na odwrót XD.
Postanowiłam,że wracam do dawnej,normalnej zagrywki,a nie takiej,jaką prezentuję przez kilka tygodni.Tamta było znakomita,a ta do bani,więc już od wtorku wielki powrót :D
Czytanie książek ciąg dalszy xd. Do jutra muszę skończyć 'Wieczór Trzech Króli',ale chyba mi się to nie uda :C
W piątek chyba nocka filmowa,która mam nadzieję w końcu wypali,bo już kilka tygodni temu miała być,ale się nie udało :/
Ubóstiwam Skrę,uwielbiam Delectę