Generalnie jest okey, szczegóły troche słabiej wyglądają, ale kto by tam zwracał uwage na szczegóły. W poniedziałek prawdopodobnie wracam do domu i generalnie mam tydzień, który zamierzam wykożystać na maks, a jak wyjdzie to wyjdzie. A potem? Potem nad morze, tam też mam zamiar się nie spinać, bo w sumie po co? Plan pozytywnego nastawienia do świata w trakcie realizacji. Stare znajomości wracają, nowe się zacieśniają. Nawet już mamy plan z Rafałem, ale czy wypali zobaczymy
Chyba coś mi sie stało, bo chce do szkoły.
Generalnie.
http://www.youtube.com/watch?v=tlYcUqEPN58