photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 6 SIERPNIA 2014

Tak z dupy.

Chyba w końcu odpoczełam i zebrałam się w sobie. Obudziłam się dziś przed 9 co jest niesamowitym wyczynem z mojej strony i ubrałam się, zjadłam śniadanie. Właczyłam komputer, przejrzałam JOY, Cosmo i inne Twoje Style, wypiłam kawe i stwierdziłam, że mam ochote wrócić do szkoły.  I nawet jeśli to będzie trzecia klasa, nawet jeśli trzeba będzie się uczyć i nawet jeśli codziennie rozemocjonowana nie będę Rafałowi opowiadać co, gdzie, z kim pisałam czy siedziałam. To mam ochotę tam wrócić, ostatnio chyba coś się we mnie zmieniło, już nie reaguje pewne osoby tak jak reagowałam, serce szybciej mi nie bije na dzwięk imienia. W sumie to i dobrze, nawet kryzysy łapie żadko i znosze dużo lepiej.

Mam pewien plan, tworze swój dekalog i mam zamiar według niego funkcjonować. Nawet ja w końcu sobie zdaje sprawe z tego, że męczę ludzi swoimi zachowaniami.
2.Nie użalaj się nad sobą, twoje problemy nie interesują każdego nowo poznanego człowieka, przyjaciele też w końcu zaczną mieć dość twojego zrzędzenia. Zamiast tego więcej słuchaj.

Ten rok szkolny, bedzie dobrym rokiem by nad soba popracować. Pewne rzeczy trzeba zaakceptować, na pewne zapracować i na tym się skupie. W końcu od tego roku dużo zalerzy. A ja nie chce przez kolejne trzy bądź cztery lata się męczyć.

 

http://www.youtube.com/watch?v=6km-dDFjnTk