Znamy się.
Rok.
(Od wspólnej gry w "Eliksiry" do skręcania półki mojej przyszłej teściowej i najlepszej karkówki na puree cebulowym ever w La Vende...)
To, co się przez ten okres wydarzyło przeszło moje najśmielsze oczekiwania.
_______________________________________________________________
Zawsze bałam się zobowiązań.
Już nie.
Magia istnieje.