i w końcu mam biedrony:) i Mój Kochany Artysta w roli głównej!:):*no czudownie było no!:) dziękuję za wszystko!:* chociaż tego nie czytasz to dziękuję za to że jesteś , za to jaki jesteś i jaki nie jesteś!:*
dziewczynki dziękuję za sobotę;):* i tak wgle to znowu stwierdziłam że włos nie ręka i odrośnie;) a kolor można ściągnąć;p ale z tym obecnym kolorem to przynajmniej wiadomo czyja jestem:) bo to taki smerfastyczny kolorek!:)i jeszcze ta przejażdżka niedzielna;D i spacerek też udany:)i całe popołudnie takie fajne:) to może tyle o tym wszystkim:) i dobrze jest jak jest:):*
"Maluję swoją własną rzeczywistość. Jedyne, co wiem na pewno to fakt, że muszę malować, bo tego potrzebuję i maluję wszystko to, co przychodzi mi do głowy".
"Nie każdy może malować swoje życie tysiącem barw,
bo niektórzy
rodzą się daltonistami."