Po kąpieli zeszłam zjeść kolację. Nie zwracając uwagi na mamę poszłam do jadalni.
- Zrobić ci herbatę? - Zapytała.
Nie odpowiedziałam jej. Nie chciałam się do niej odezwać.
- Zrobić ci herbatę April? - Zapytała jeszcze raz.
- Nie dziękuje - Odpowiedziałam jej tylko dlatego, że właśnie wszedł tata.
Zrobiłam sobie parówki i z talerzem poszłam na górę. Jadłam i w tym samym czsie odrabiałam lekcję. Gdy zjadłam poszłam na dół umyć naczynia. Zobaczyłam mamę przytulającą się na łóżku z tatą. Nie wiedziałam jak ona to robi. Zdradza tatę i jak by nigdy nic się z nim przytula. Poszłam na górę do łazienki lekko się pomalowałam. Zadzwonił dzwonek.
- April ktoś do ciebie - Krzyknął tata.
Zbiegłam po schodach jak najszybciej.
- Hej Noel - Przywitałam się.
- Cześć. Idziesz?
- Tak już.
Nałożyłam szare baleriny.
- Pa! - Krzyknęłam do rodziców.
- Pa!
- Tylko wróc przed północą! - Krzyknęła mama.
- Dobrze!
Weszliśmy do auta. Przy plaży byliśmy po półtorej godzinie. Spacerowaliśmy trzymając się za ręce. Usiedliśmy na piasku. Zaczeliśmy się całować. Noel zaczął zdejmować ze mnie ubrania.
- Co ty robisz?! - Krzyknęłam.
- Myślałem, że po to mnie zaprosiłaś.
- To się myliłeś!!! - Powiedziałam ze łzami w oczach.
W pobliżu zobaczyłam Ashley. Podbiegłam do niej.
- Hej możesz mnie odwieźć do domu? - Zapytałam.
- Jasne. Co się stało?
- Nie chcę o tym rozmawiać.
- Ok. Możesz mi powiedzieć kiedy tylko zechcesz.
Weszłyśmy do samochodu. Ashley zobaczyła Noela.
- Już rozumiem. Nie martw się to się zdarza.
Gdy dojechałyśmy do mojego domu podziękowałam Ashley i pożegnałam się. Nie daleko stąd zobaczyłam samochód Noela który stał przy jakimś domu. Weszłam do domu. Rzuciłam plecak i poszłam na górę. Właczyłam laptopa i weszłam na komunikator. Noel był dostępny.
-Cześć - Napisał Noel
Nie odpisałam mu. Wyszłam z komunikatora i wyłączyłam laptopa. Poszłam wziąć prysznic. Przebrałam się w pidżamy i poszłam spać. Następnego dnia jak zwykle wstałam rano i poszłam wziąć prysznic. Ubrałam się w sukienkę przed kolana i zeszłam na dół zjeść kulki. Nałożyłam białe baleriny i poszłam na przystanek. Autobus właśnie nadjechał. Weszłam i zobaczyłam Noela. Usiadłam z dala od niego tak aby mnie nie zobaczył. Gdy dojechałam do szkoły wysiadłam z autobusu jak najszybciej by Noel mnie nie zaczepił. Po drodze do klasy spotkałam Ashley.
____________________________________________________________________________
Na zdjęciu Justin.
Następny rozdział postaram dodać się jak najszybciej :D