photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 15 LUTEGO 2013

4.ROZDZIAŁ 2

Po filmie poszłyśmy do mojego pokoju. Rozmawiałyśmy i śmiałyśmy się jeszcze prawie 2 godziny. Później do Ashley zadzwoniłą mama i dziewczyna musiała już wracać. Odprowadziłam ją do drzwi i wróciłam do siebie. Usiadłam wygodnie na łóżku i włączyłam laptopa. Weszłam na komunikator. Ashley była dostępna.

- Hej - Napisała dziewczyna.

- Cześć.

- Masz ochotę w poniedziałek na zakupy?

- Pewnie. Może być o 16?

- Jasne.

- To do zobaczenia.

- Pa.

Wyłączyłam laptopa i poszłam wziąść kąpiel. Następnie przebrałam się w pidżamy. Gdy wyszłam z łazienki była 22:07, więc poszłam spać. Następnego dnia wstałam o 10. Wzięłam prysznic. Ubrałam się i poszłam na dół zjeść śniadanie. Mama zrobiła grzanki z serem. Gdy zjadłam śniadanie poszłam oglądać telewizję. Po filmie poszłam do swojego pokoju.

*** 3 godziny później.(16:30)

Poszłam do łazienki i lekko się pomalowałam, włosy spięłam w wysokiego kucyka. Przebrałam się w jeansowecspodnie, czarną bluzkę na ramiączka i nażuciłam szary sweter. Wzięłam czarną torebkę schowałam do niej telefon i wszystkie potrzebne rzeczy. Zeszłam na dół i właśnie zadzwonił dzwonek od drzwi. Otworzyłam je. To był Noel. Ubrałam czarne trampki i weszliśmy do auta. Na miejscu byliśmy o 17:18. Noel poszedł kupić bilety, a ja popcorn i picie. Po 7 minutach weszliśmy na salę. Film był bardzo fajny. Noel odwiózł mnie do domu. Pocałował mnie na pożegnanie. Weszłam do środka. Poszłam na górę umyć głowę. Gdy umyłam się zeszłam na dół zjeść kolację. Po kolacji poszłam przebrać się w pidżamy i iść spać. Następnego dnia wstałam rano i wzięłam prysznic. Ubrałam się w krótkie spodenki w kratkę, fioletową bluzkę na ramiączka. Włosy uczesałam w warkocza. Zeszłam na dół zjeść śniadanie. Były jajka na twardo. Ubrałam fioletowe trampki i poszłam na przystanek. Kilka minut później był autobus. Kiedy dojechałam na miejsce wyszłam z autobusu i poszłam do klasy. Zaraz po tym zadzwonił dzwonek na lekcję. Pierwszą lekcją był angielski. Po lekcji na przerwie spotkałam Ashley.

- Hej - Powiedziała

- Hej- Odpowiedziałam. - Jak było na randce?

- Swietnie. Po kolacji spacerowaliśmy po plaży i rozmawialiśmy.

W tym momencie zadzwonił dzwonek razem z Ashley poszłyśmy na lekcję biologii.

*** 3 godziny później.

Po lekcjach razem poszłyśmy na przystanek. Autobus był po 3 minutach. Gdy był przystanek obok mojego domu pożegnałam się z Ashley i wyszłam z autobusu. Poszłam do domu. Weszłam do środka rzuciłam plecak i poszłam na górę. Nagle zadzwonił telefon. Odebrałam.

- Halo! - Powiedziałam

- Halo!!!

_____________________________________________________________________________________________________

proszę o klikanie fajnych i komentowanie :)

Na zdjęciu Noel.

Komentarze

~kolezankazbasenu :* - martunia / żabka / Koleżank az basenu :*
15/02/2013 21:01:18
amazingxo cześć
19/02/2013 15:47:54

nevercaredme świetne!
zapraszam do nas, piszemy opowiadanie :))
16/02/2013 16:23:24
amazingxo ok :D
19/02/2013 15:46:50

deadlybadly niech coś się zacznie dziać, bo teraz ciągła monotonia.. ;)
16/02/2013 14:55:55
amazingxo ok :)
17/02/2013 17:15:49

aasiiaa Fajnie : 3
15/02/2013 22:03:19