Cóż za piękny dzień !
Ptaszki śpiewają, norniki nornikują...
ahhhhh. Kocham mieć tak dobry humor.
Wstałam sobie dzisiaj o 13 i postanowiłam opalić swoje zwłoki,
ale to nie był aż tak dobry pomysł, bo są chmury i opalanie nie miało sensu.
Mimo tego poleżałam sobie, pomyślałam, pooglądałam moje ciało w nowym bikini o rozmiarze S
I stwierdziłam, że jestem szczęśliwa.
Ale żeby być najszczęśliwszym człowiekiem na świecie wystarczy mi jeszcze schudnąć !
Ogólnie, znajoma powiedziała mi że widać że schudłam !
Cieszy mnie to, ale dziwi też to że waga nie spada mimo tego że widać różnicę.
Ale co tam... przecież najważniejsza jest różnica a nie waga.
_____________________________
- płatki na mleku 250 kcal
- arbuz 18 kcal
- fasolka szparagowa 200 kcal
- owoce 50 kcal
- wafel ryżowy z serem i pomidorem 70 kcal
Razem 588 kcal
______________________________
Licze sobie od nowa te dni już naprawdę bez zawalania.
Oby było zielono :3
1 2 3 4 5 6 7
Chudego, miłego i szczęsliwego dnia motylki ! ;*