Chyba zaczynam poznawać "siebie". Sama nie wiem, coś ciągle się we mnie zmienia. Minęło prawie 10 miesięcy odkąd się przeprowadziłam, 10 miesięcy zmian ... co zyskałam ? +99% do pewności siebie , +100% w dążeniu do celu i +1000% do odpowiedzialności.
Chyba staję się dorosła xd
Ciągle znajomi pytają mnie, czy nie chcę wrócić ... Czasami nie wiem co odpowiedzieć :( tęsknię za wszystkim ... i czasami mam chwile słabości ale gdybym postanowiła wrócić do Polski , do tych wszystkich ludzi, do miejsc ... nie wiem czy byłabym w stanie odnaleźć siebie. Nie było łatwo oderwać się od mojego dawnego życia, wiele razy płakałam, wątpiłam... teraz już wiem, że było warto. Czasami trzeba poświęcić wszystko co mamy, żeby odkryć coś nowego, żeby odnaleźć nową drogę :)
Drogę, która prowadzi do szczęścia.
Ja taką drogę znalazłam i było warto ! Poświęcenie jest trudne, ale warte wszystkiego, bo ciągnie za sobą wiele niespodzianek. Kocham moje życie ! Nie jest lekko, ale ciężką pracą mogę zdobyć wszystko :D Spełniam marzenia :)
Odnalazłam siebie i wiem, co jest dla mnie dobre :)
Wytrwałość, odwaga, pewności siebie, siła, pozytywna energia to jedynie ułamki tego, co zyskałam zmieniając swoje życie. Teraz idę dalej, kto wie co jeszcze mnie spotka :D
Jestem pozytywnej myśli ! Cały czas !
Dobranoc.