I chciałabym wracać do mieszkania, pełna pewności, że kiedy wejdę do pokoju, to będziesz tam. Będziesz leżał na kanapie, z tym niesamowitym uśmiechem. Że będziesz na mnie czekał i powitasz mnie tak, jak zawsze chciałam być witana
Z Martynką jeszcze z Grecji to jednak były dobre czasy a teraz niby miałó być lepiej a nie jest . .Pamiętam jak poszłam odwiedzić szkołę bo tak na prawde chciałm Ciebie zobaczyć a ty mnie olałeś miałeś w dupie nić nie zrobiłeś . I Tak Ci niby zależało ponoc miejsce w twoim sercu miało być zawsze dla mnie po mimo wszystko :(A ty nawet głupiego cześć nie porafiłeś mi powiedzieć po tym wszystkim . To nie zmienia faktu że nadal jesteś dla mnie wazny i tęsknie za Tobą