Zaaaaczynamy :D

Co jaa tu robię, to nie mam pojęcia. ;) Tak bardzo, chce mi się uczyć.. :) Hmm.. no to cóż. Dzisiaj wtoreek, dzień jak codzień, nic nowego, do dupy wszystko. Nic nie jest tak, jak być powinno. Niebawem zebranie taak bardzo się cieszę <3. Wszystko się sypie, wali. Nie jest łatwo. Yyyy.. co tu jeszcze :D. Jesteem Ala, troszeczke wariatka, ale troszeczkee. Uwielbiam siatkówkę, trochę gram w szkole, jak mi się zachcę ;). Chłopaka nie maaam, wolny strzelec. Do zdjęcia taki troszeczkę sentyment, bo to wakacje i wgl super było wszystko idealnie .

Siedzę w domku, muzyka, herbatka, idealna sytuacja . Nic mi innego nie pozostało, bo chyba mam ostatnio jakąś depresjee. Nic się nie układa, a chciałabym żeby już było wszystko super, ekstra !Mam dość już ciągłych pretensji od niektórych osób, może wkońcu pojmą to co pojąć powinni... Chociaż pewnie ciężko będzie. Często mówią, że podobno szczęściu trzeba pomóc, tylko ja nie potafię albo tego szczęścia brak ;)

Znowu 8 godzin w szkole jutro? No pewnie, czemu niee. Już mam dość. Może poskajpajamy coś tego wieczorkiem. Ostatnio zauważyłam, że oddalam się od niektórych ludzi, czy to dobrze? Sama nie wiem. Coooś pękło między moimi kontaktami z pewną osobą, to wcale nie jest fajne -,-. Mam nadzieję, że wszystko się ułoży. Póki co zmykam ogarnąć leeekcje, zobaczymy co wieczór przyniesiee .

Walnijmy jakiś cytacik na koniec, podsumowujący moją ostatnią sytuaacje

"Myśl co chesz, dobrze wiesz, co dla mnie znaczysz" bądź "Inna miała być codzienność nasza wielkość miała iskrzyć, a wygasa gdy tak teraz na nią patrzę, a Ty milczysz"... Poooozamulam, a co!