Nic w życiu nie przeszyje Cię tak bardzo na wskroś jak muzyka. Przeniknie każdy Twój nerw, dotrze do zakamarków umysłu i pokaże całą prawdę ukazaną w swej prostocie. Ona Cie wyzwoli, pomoże Ci poznać siebie i walczyć o to co najważniejsze. Często pozwala nam odpłynąć, odciąć się od tego co nas irytuje. Jej słuchanie sprawia, że zatrzymujemy się między jawą a snem. Całkowity spokój, harmonia i chillout. Tkwimy w miejscu, a mimo wszystko brniemy przez wszystkie skrzyżowania umysłu, mijamy miliony korytarzy, widzimy nieskończoną ilość obrazów i słyszymy o tym, z czym nie jesteśmy w stanie poradzić sobie w pojedynkę. Stajemy się silniejsi i mądrzejsi. Muzyka jest jednocześnie naszą nauczycielką, przyjaciółką, kochanką i przywódcą. Nauczy, zrozumie, wywoła dreszcze i pokaże którędy dotrzemy do swojego celu.
To ja sen, chwytam Cie za rzęse,
to ja sen, jestem jedynym sensem.