Spalam blanta, mija chwila, czuje sie wolny jak ptak i wolny jak ślimak.
Czas dorosnąć. Trzeba rozwiązać problemy, a nie od nich uciekać. Muszę przyjąć wszystko na klate, muszę zacząć być twarda i zacząć sobie radzić ze wszystkimi przeciwnościami losu.
Chcę wrócić do starych czasów.
A jeśli czegoś chce to przecież potrafię tego dopiąć, prawda?
Znowu chce brać życie pełnymi garściami, przemierzać przez nie z uśmiechem
i zarażać wszystkich wkoło pozytywną wibracją!
MORE FIRE!