17.01.2012

zdjęcie tam takie z sylwestra ;p ohohoho, lepiej nie wspominajmy, było coś co mnie uratowało przed pewną rzeczą. ale cieszę się że nie jechałam do żadnego przecpanego Garcza. siedemsiedemsiedem. no koniec na temat sylwestra. ostatni weekend też był zajebiocha ; d nie możecie mnie puszczac na impreze samą, chociaż niby weszłam do maski z Olkiem to nie byłam z nim przez całą imprezę ani razu, chociaż niektóre osoby wkręciły sobie że byłam z nim, że jestem z nim za rękę i niewiadomo co .; D otóż nie, nie jestem z nim i nie będę ;p gasz nie byłam w masce ponad pół roku ;o było wyśminicie :D hahahahahahaha ; d tyle znajomych nigdy nie widziałam tam, może dlatego że kiedy ja chodziłam do maski to nikt tam nie chodził bo był za młody :D dobrze że mam to za sobą, czasy imprez :O dziś miałam pierdolone egzaminy ;o nożyczki trzyma się na 4 palcu i wgl. kurwa. potem do gb i jakoś dzień minął ; D w piątek do Bytowa, szprit  i te sprawy. ;o nie chce ktoś po mnie przyjechac do kościerzyny w sobotę ? :P