26.01.2012

nigdy nie lubiłam zimi i nigdy jej nie polubię... muszę siedziec w domu albo w piwni ale tam jest supeeer :D przypomniała mi się wczorajsza misja mojego kolegi : d hahaha ; D 'każdy kto był tam sikac, zajebał tam głową ' cała prawda ; D kto był w piwni ten wie ; D potem u Olka ; D drukarka też nie zła jest. wazony  osieosieosiem razy ; D - pisze tak w Wy nie wiecie o co chodzi, dlatego też pewnie uważacie że to co piszę jest bezsensu otóż nie ; D kto spędza ze mną czas rozumie moje notencje ; D

następną sprawą jaką chciałabym poruszyc na tym oto photoblogu mym to ferie. niby mam już te ferie ale co z tego skoro zaczeły się nieciekawie... przez to mam aż o tydzień dłuższe ferie.. a szczerze nie chciałam tego, wolałam pobyc sobie z Fredą w internacie, popatrzec na pewne osoby, pośmiac się z byle czego czy nawet isc do Wiktora i pouczyc się matmy serjoo... no ale cóż, zmienic nie zmienię tego, chociaż chciałabym mocno, chciałabym poraz ostatni usłyszec słowa mojej babci.. pośmiac się z tego co mówi, ale najważniejsze jest to że pamiętam ją i będę pamiętac z tych najśmieszniejszych chwil ; ) dorba koniec  ;D zaczęłam o feriach skończyłam o babci ; D tak już mam, mam nadzieję że odnowię stare znajomości w Kartuzach i z każdym umówię się na symboliczne piwo ; D a także odwiedze Szczodrowo i Gdynię, moich braci i żonę :d mam nadzieję że nie zapomniała o mnie Tina i że z nią też spędzę większosc czasu ; D i że odwiedzi mnie mój kolega z Agi osiemnastki ; D i że w końcu doczekam się zdjęc ;d odwiedzę też kościół, spodobało mi się tam a zresztą mam misję ;p a także bardzo chciałbym żeby pewna osoba odezwała się do mnie i nie fochała się na mnie już... mimo to że nie popełniłam żadnego błędu, ale niektórzy fazy swe mają i inni na to nic nie poradzą a więc pozostaje mi tylko czekac i czekac. jutro piątek, chciałabym go spędzic umiarkowanym spokoju, w świetnym towarzystwie, pokrapiając ciszę paroma kroplami bezalkoholowego alkoholu. zapewne nie uda mi się to. nadzieja matką głupich. - musze byc strasznie głupia ; D

 + chcę lato, chcę usiąsc na gorącym piasku