Hmm..
Może nie zawsze rezygnacja z wygórowanych marzeń oznacza całkowite niepowodzenie?
Czasem trzeba trochę zejść na ziemię. Bo nie wypada żądać ideału, samemu nim nie będąc. Lekcja pokory? :)
Nadchodzi Przerwa, czas najwyższy się ogarnąć i uporządkować. Może mi wyjdzie na dobre niejechanie na warsztaty. Tylko żeby mi znowu ten czas nie przeciekł między palcami.
come on you all, it's Christmas time! :)
wstąpiła spora dawka nadziei:) i sylwester się ślicznie zapowiadać zaczął;)