Zmęczona. Psychicznie. + nieco smutna i zrezygnowana. Brakuje mi już pomysłów, choć zazwyczaj na ich brak nie narzekam. Kompletnie nie wiem co robić. Wszystko się pokomplikowało a czas ucieka. I nie mogę się pozbyć tego okropnego otępienia jakiegoś. Nic mnie nie cieszy tak naprawdę. I tyle na głowie;( A ja nie mogę się skupić na załatwieniu tych przyziemnych spraw, bo łażę i rozmyślam nad całym życiem. I tylko niepotrzebnie się dołuję. I tak nic nie wymyślę, a tylko sobie wszystko utrudniam. Jeszcze gdybym tak umiała przestać ;(
No i niby wiedziałam, że go nie będzie, ale i tak jestem zawiedziona. :(
ratunkuu:(
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24