Może lepiej nic nie mówić..? Schować się i popłakać po cichu... Może powinnam się skulić gdzieś w kącie, zapomniana, odizolowana od świata. Mam dość. [b]Co robić..?![/b]
[b][NiE MA JUŻ NiC PO tAMtEJ StRONiE, NiE MA JUŻ NiC ZA ŚCiANĄ POWiEk...][/b]
Komentarze
evilroad Co robić..?
Włączyć HS.
Tak głośno, głośno, głośno.!
Użytkownik usunięty
kiedys dusialam w sobie moj smutek i zal... ostatnio, pare dni temu jedne zdarzenie diametralnie zmienilo moje zycie:( jest mi cholernie ciezko ale nie ukrywam sie.. krzycze placze i mowie glosno o moich problemach O tym co mnie tak cholernie boli.. zycie nie jest tak piekne jak by sie moglo nam wszystkim wydawac ale mu nie mozemy sie poddawac i walczyc..choc wiem ze nieraz nie ma sie sil:( podoba mi sie tu wiec dodaje do znajomych i bede tu wpadac czesciej:*
daria226 ojjj...jak zwykle coś nie tak...;/ojjć:* życie jest piękne,bez kitu:D:D:D ja to nareszcie zrozumiałam i wiem że nie można marnować zycia na łzy...czasem są one potrzebne,żeby znów stanać na nogi i sie wzmocnić-to fakt...ale trzeba to robić wszystko szybko i sprawnie,chwile załamania i potem smilleeeeee:D:D:D buźka laska i nie smutaj:*