Oto kawa.
Zdjęcie z serii "co robią maturzyści we wtorek na angielskim i wfie" ;)
Mimo, że z morning elegance pozostał tylko szał poranka, to i tak pozytywnie jest.
A szał poranka był dzisiaj rano o 5.00! Studenciaki przyjechały wczoraj - "oh tak na godzinke wyskoczymy".
I skończyło się jak skończyło. "Andrzej Zaucha! - wiecznie żywy!" o czwartej nad ranem i takie tam...
W czwartek z kolei było spacerowo-kawiarnianie z Tobiaszem, słowem - awesome ;)
Dla wiążących przyszłość z angielskim polecam http://academicearth.org/
Jestem ubabciony do poniedziałku, więc mogę być odcięty od świata ;)
Do you want to go to Scotland?
I'm not trying to say that everybody wants to go
I fell in love in Scotland
I handled my charm with time and slight of hand.
Są momenty gdy jeeestem kosmosem!
Nieskończoną głębią i śmietnikiem pełnym myśli.
___
Buź dla Anety za przypomnienie tej piosenki ;)