Moje dziewczyny.... i chłopaki

Już myślałam że ten dzień nie dobiegnie końca...

Ale jutro też trzeba do szkoły i to na najdłuższe lekcje

Ja chce piątek, chce stąd wyjechać odpocząć(ale mi się nie uda "przyczyna" ANIA!!

Dzisiaj był masakryczny i jednocześnie przeszczęśliwy dzień:

złe:

1. dostałam 1 z niemca

2. wf był wykańczający i znów graliśmy w siatkę

dobre:

1. nie było dzisiaj anglika

2. byłam zwolniona i byłam o 13.00 u babci na kompie

3. ciągle myśle jak tu nie zaliczyć pały z RELIGII (pała z religii to idiotyzm)

To chyba koniec.

Jutro znowu jest wf.

I co tu robić jutro ide kupić bilet na pociąg do Warszawy...

A teraz o zdjęciu: jest zrobione z zakończenia roku szkolnego 2009-2010 (dlaczego nie 2010-2011?)

na zdjęciu od lewej: Zosia, Ja, Ada, Monika, Paulina, Julka i (nie wiem skąd oni się tam wzieli) Rafał oraz Krzysiu, który wrócił z Australii(ja też tak chce!!!!!!)

następnym razem będzie zdjęcie z 5WrWDH.

Kocham was dziewczyny (wszystkie)!!!!!!