***
Męczy mnie ostatnio brak pisania.
Muszę zacząć systematycznie wylewać swoje myśli.
Nawet jeśli nikt tego nie czyta, to nie ważne, najważniejsze jest to że robię to co sprawia mi wielką przyjemność.
A przy okazji moja głowa odpocznie od natłoku przemyśleń i walających się po niej refleksji.
O tak! tego właśnie mi potrzeba.
Gdyby jeszcze mój internet chciał współpracować z moją weną, ale cóż nie można przecież mieć wszystkiego.
***