photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 3 SIERPNIA 2011

02 .

ROZDZIAŁ II

 

Julia czuła jak po policzkach spływają jej ciepłe łzy. Był już wieczór, godzina 20:00. Dziewczyna otarła mokre oczy i postanowiła zapomnieć o rozmowie rodziców. Wyciągnęła z szafki swoją ulubioną książkę, otworzyła na pierwszej stronie i zaczęła czytać. Czas płynął jej bardzo szybko i przyjemnie. Kiedy była w połowie usłyszała dzwoniący telefon. Natychmiast zerwała się z łóżka, podeszła do biurka, po czym spojrzała na ekran komórki. Dzwoniła Sonia. Julia odebrała.

- Hej Sonia. Przepraszam, ale mam zły humor i nie mogę teraz rozmawiać.

- Cześć. Posłuchaj mnie tylko przez chwilę. Moi rodzice wyjechali na tydzień do cioci. Organizuję z Marcelem imprezę. Może wpadniesz na chwilę? Poprawi Ci się nastrój. Co? Nie daj się prosić.

Julia miała mętlik w głowie. Przecież będzie tam brat Soni, w którym tak bardzo była zakochana. Ale... Iść tak po prostu, zapomnieć o tej rozmowie i bawić się z myślą o przeprowadzce?

- Przyjdę - odpowiedziała stanowczym głosem. Uświadomiła sobie, że może to być ostatnia impreza w tej miejscowości, ostatnia szansa na wyznanie Marcelowi tego co czuje. Później... byłoby za późno.

- Super, przyjdź o 23:00. Pa.

- Narazie.

Julia w dobrym nastroju szybko zeszła na dół. Usiadła obok mamy, która właśnie oglądała telewizję.

- Mamuś, Sonia organizuje dzisiaj imprezę. Mogę pójść? Bardzo proszę.

- No dobrze, możesz - uśmiechnęła się.

Julka szybkim krokiem pomaszerowała do swojego pokoju. Wyciągnęła z szafki jeansowe rurki i nową tunikę w paski. Kiedy była już ubrana, sięgnęła po kosmetyczkę, z której wyciągnęła błyszczyk, tusz do rzęs i podkład. Posmarowała delikatnie twarz podkładem, a następnie pomalowała usta i rzęsy. Była już gotowa. Na jej twarzy malował się uśmiech. To właśnie ten dzień, to właśnie dzisiaj będę miała okazję wyznać Marcelowi to co czuję. A jeśli on tego nie zrozumie, jeśli uzna mnie za totalną wariatkę? Nie, to nie możliwe, przecież mnie lubi. Nie raz prosił mnie do tańca na szkolnych dyskotekach i rozmawiał ze mną kiedy byłam u Soni. To chyba coś znaczy, na pewno. Julia nasuwała sobie do głowy przeróżne myśli.

 

----------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

I jak , podoba wam się ?

Jeśli tak czekam na ' fajne ' i komentarze  . < 3

 

Mega blog z cytatami , polecam :

http://www.photoblog.pl/eglebegle

: ***

Komentarze

cyytatyyx3 fajne : *
wbij do mnie <3
17/08/2011 15:38:54
najebanaxszczesciem + zajebiste
+ daje faaajne
+ licze na rewanz
+ prosze o reklame ;***
PS a ja myslalam z e najpierw daje sie podklad a potem tusz i blyszczyk ;D przynajmniej mnie tak kumpela malowala xD
pozdr wb wb wb ;**
03/08/2011 16:37:46
akinimodek Dziękuję . Przy następnej notce będzie reklama , obiecuję . : *

Upss , wpadka ! Wybaczcie , pomyliłam się z tym makijażem , ale byłam już trochę zmęczona i zmyliłam kolejność . Dzięki za czujność . :D
05/08/2011 16:39:11
hell Wow! Dodaje i będę czytać. Świetne. : )
04/08/2011 12:50:10
akinimodek Zapraszam i dziękuję . :D
05/08/2011 16:36:10
opisyynagg świetne . ;>
03/08/2011 14:11:02
akinimodek Dzięki . <33
05/08/2011 16:35:29
jaaraamsietobaa miałam taki avek na starym fotoblogu : )
a co do notki , to z niecierpliwością czekam na następną , świetnie piszesz :D
03/08/2011 12:46:34
akinimodek Bardzo dziękuję . Może jutro będzie następna . :D
05/08/2011 16:35:01
carmena cudowne :) .
03/08/2011 12:31:40
akinimodek Dziękuję . <3
05/08/2011 16:33:54
thebestcytatyx3 świetne . ! ; *
03/08/2011 12:15:34
akinimodek Dziękii . : *
05/08/2011 16:33:35
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika akinimodek.