A tale of memories...
Dodano: 18 MAJA 2008
15-19.07.2007 przeżyty drugi raz w około półtorej godziny
to bolało...
cholernie bolało
Jak mam Cię kochać skoro Cię nie rozumiem?
Jak mam Cię zrozumieć skoro Cię nie słyszę?
Jak mam Cię usłyszeć skoro Cię nie pojmuję?
i ta niesamowita pustka
której nic nie było w stanie wypełnić
Przyjmij mnie do swojego serca.
i ta jedna jedyna łza
brakowało mi takiej totalnej ciszy
kumulująca się złość
i czytanie w kółko trzynastego rozdziału Pierwszego Listu św. Pawła do Koryntian, żeby chociaż trochę się uspokoić
świeca - symbol miłości, rozpalonej w naszych sercach przez samego Boga
już myślałam, że nie dojdę z tą świecą do ołtarza tak mnie to zdanie zamurowało
nie umiem opisać tego co wtedy poczułam
na koniec błogosławieństwo neoprezbiterów
i ten jeden jedyny konstruktywny wniosek
bo nie byłam tam tylko dla siebie, ale dla nas
15-19.07.2007 przeżyty drugi raz w około półtorej godziny
to bolało...
cholernie bolało
Jak mam Cię kochać skoro Cię nie rozumiem?
Jak mam Cię zrozumieć skoro Cię nie słyszę?
Jak mam Cię usłyszeć skoro Cię nie pojmuję?
i ta niesamowita pustka
której nic nie było w stanie wypełnić
Przyjmij mnie do swojego serca.
i ta jedna jedyna łza
brakowało mi takiej totalnej ciszy
kumulująca się złość
i czytanie w kółko trzynastego rozdziału Pierwszego Listu św. Pawła do Koryntian, żeby chociaż trochę się uspokoić
świeca - symbol miłości, rozpalonej w naszych sercach przez samego Boga
już myślałam, że nie dojdę z tą świecą do ołtarza tak mnie to zdanie zamurowało
nie umiem opisać tego co wtedy poczułam
na koniec błogosławieństwo neoprezbiterów
i ten jeden jedyny konstruktywny wniosek
nowy początek?
raczej restart
raczej restart
bo nie byłam tam tylko dla siebie, ale dla nas
Komentarze
Użytkownik usunięty
Chyba właśnie lepszy jest 'restart' - gwałtowny, niespodziewany.
Od dnia chyba łatwiej sie odbić.
Ale pamiętaj jedno: "W Miłości nie ma lęku" (1J 4,18)
Od dnia chyba łatwiej sie odbić.
Ale pamiętaj jedno: "W Miłości nie ma lęku" (1J 4,18)
19/05/2008 8:47:27
nastka89
podoba mi się toto foto, coś w sobie ma... chociaż te drzwi, jeszcze z tym światłem od telewizora (?) w tle mi tu nie pasują... ale nie czepiajmy się szczegółów, bo wiem, że nie o to chodziło :)
Ciszy też mi brakowało...
I może akurat o to chodziło... żebyś była tam dwukrotnie silniejsza^^ i żebyś skupiła całą swoją uwagę na tym, co Bóg chciał konkretnie Tobie samej przekazać w temacie Miłości, a nie na `czasoumilaczach` [chyba wiesz do czego nawiązuję:P]
Ciszy też mi brakowało...
I może akurat o to chodziło... żebyś była tam dwukrotnie silniejsza^^ i żebyś skupiła całą swoją uwagę na tym, co Bóg chciał konkretnie Tobie samej przekazać w temacie Miłości, a nie na `czasoumilaczach` [chyba wiesz do czego nawiązuję:P]
18/05/2008 20:53:12
agusiek205
że tak powiem sama wiesz dobrze co symbiozo moja ;* i proszę siętego trzymać... i usmiech ;D
18/05/2008 18:44:03
nemesis33
a ja o Claptonie pamiętam, bo sporo się o nim wczoraj mówiło [ i słuchało :D]
i w ogóle...
a ciszy nie było wcale.
"Titanic" był... :|
i w ogóle...
a ciszy nie było wcale.
"Titanic" był... :|
18/05/2008 18:39:52
misiek87
świeca - symbol miłości, rozpalonej w naszych sercach przez samego Boga
Racja!!!!!!!!!!
Racja!!!!!!!!!!
18/05/2008 18:16:53
