A tale of memories...
Dodano: 15 STYCZNIA 2008
foto before party...
a więc
studniówkę mimo wszystko uważam za udaną
coś około 6 godzin na parkiecie, który był tak niesamowicie śliski, że cud, że sie nie wywaliłam ;p
muzyka mogłaby być lepsza, ale to się wytnie
towarzystwo bardzo mocno wysoko w porządku ^^
brakowało mi tylko jednego
tego ktosia który miał ze mną iść ;(
ale przecież studniówka to nie jedyna impreza w życiu...
a więc
studniówkę mimo wszystko uważam za udaną
coś około 6 godzin na parkiecie, który był tak niesamowicie śliski, że cud, że sie nie wywaliłam ;p
muzyka mogłaby być lepsza, ale to się wytnie
towarzystwo bardzo mocno wysoko w porządku ^^
brakowało mi tylko jednego
tego ktosia który miał ze mną iść ;(
ale przecież studniówka to nie jedyna impreza w życiu...
Komentarze
nemesis33
Foto śliczne jeszt :)
A ktosia jeszcze dorwiesz na innym parkiecie ^^
;*
A ktosia jeszcze dorwiesz na innym parkiecie ^^
;*
17/01/2008 11:03:19
akika
cóż za dokładność ;p i chciałabym zauważyć, że may podzielność uwagi i pogaduchy nie przeszkadzają w tańcu ;p
16/01/2008 19:03:21
~taras
no jakby policzyc przerwy i wogole to ze 4h 59' 16sec na parkiecie minus pogaduchy wasze :P
ja na parkiet nie narzekam.. lubie sliski.. jak jest ekstremalnie to sa emocje :P
ja na parkiet nie narzekam.. lubie sliski.. jak jest ekstremalnie to sa emocje :P
16/01/2008 13:57:24
w4riatk4
U mnie nie będą... Bo ja już się nudzę... A mamy 3 dzień feri dopiero... ;/
16/01/2008 8:41:09
