Co tu dużo komentować...ładne autko, zasłaniająca je dziewczyna(czyli ja) czyli wynik szaleństwa mojego i Beaty:)No niech mi ktos powie, że mu się zdjęcie nie podoba;)Żartuję oczywiście:)Pozdrawiam wszystkich bardzo, bardzo mocno i barrrrrdzo gorące buziaczki dla mojego Tomusia, który pojechał do Niemiec:((obiecuję, że więcej tak szybko nie będziemy jeździć:)ajjj...i w ogóle niedługo się już z Tomeczkiem spotkam:)w końcu do niego pojadę:)już się nie mogę doczekać i dlatego tak się ze wszystkimi dzielę moją radością:)Buziaki, pozdrawiam jeszcze raz, papa