W sumie jestem zadowolony z tego zakupu, a na zdjęciu moja 3 letnia Emilka :D
I niech wreście słońce wyjdzie to się nad jezioro przejdzie z nią żeby słońca złapała i nie mówić mi tu że węże się nie mogą "opalać" haha
Na sprzedaż trzeba będzie wystawić pająka, a za kase kupić samczyka dla Emilki
Jak wszystko pójdzie po mojej myśli to w lutym moge spodziewać się młodych :)
Wczoraj miałem miły samotny spacer pod gwiazdami przynajmniej miałem czas na przemyślenie tego wszystkiego
Wszystkiego co mnie dreczy od jakiegoś czasu, nawet nie pamiętam dokładnie od kiedy
Bo mimo, że śmieje się tak na prawdę w środku mnie jest pustka i cierpienie, a najgorsze jest to że nikt pomóc nie może tylko jakoś samo się musi ułożyć
A apropos mojego śmiechu co jest z nim nie tak? Śmieje się jak śmiać się potrafie, więc w czym rzecz?
Czasami z najmniejszymi problemami uporać się nie potrafię, ale poprawić przedmioty i uzyskać "promocję" do 3 klasy się udało
Ale czy aby na pewno to dobry kierunek? Czy tu pasuję? Czy będzie coś z tego?
Sam nie wiem ale mimo to chodze do tej szkoły, ale chyba tylko po to żeby się pośmiać, bo niczego co będę potrzebował lub czego nie wiem nie uczą, wiec po co
Ale wakacje są czas by odpocząć poukładać wszystko w sobie i w normalnych sprawach
Wierzę że będzie lepiej, świecić będzie słońce, na łąkach wyrosną kwiaty, a wiatr będzie przynosił nam zapach perfum, a nie spalin czad
I chyba zacznę na nowo pisać to co do głowy przyjdzie, może dla kogoś , może o kimś, albo dać znak że jeszczę żyje
Wszyscy wyjeżdzają a mnie czeka budowa, ech ale przynajmniej będę miał pokój tylko dla siebie ^^
Tylko szkoda że muszę wszystko wnosić na 2 piętro,zwłaszcza że...
Może jakieś propozycje kolorów? Bo w sumie sam nie wiem, miało być czerwono szaro z żółtym oczojebem oddzielającym te dwa kolory...
A i bym zapomniał, dla tych z którymi wczoraj spędzałem dzień przepraszam za to co gadałem
Do godziny 22 dzień był ok potem nie pamiętam, jedynie ten spacer...
Wieczorem może coś dopiszę