taką oto zakupiłam sobie mysie ;d
skubany, mały suczers kochany <3
nazwałam go od ksywki pewnej osoby, którą uwielbiam, że j a p i e r d o l e <3 ..
no ale tutaj raczej tego nie napisze ;]
wszystko dzisiaj było spoczi, dopóki mama nie otworzyła tej jebanej koperty ..
wychowawczyni oczywiście musiała wysłać nagane pocztą ...
czego się nie spodziewałam . no ale .. nie ma co
niespodzianka zajebista .. dziękuje Basiu .
mam nadzieje że chociaż Tobie Ola udało się tą koperte przechwycić, potargać i spalić ;d
i nie było żadnego darcia ;-*
jutro w końcu trzeba iść na PO .
niestety już nie przesiedzimy go w szatni Sali bo nas w końcu wezmą, udupioooom ;<
i prosze Cie bądz na wuefach ...
25 kwietnia prosze .
Bye bye bye .