Gorzki jest smak prawdy, niekiedy ludzie, którzy są nam bliscy, przy lepszym poznaniu okazują się całkiem dalecy. Rozczarowanie, pustka, czasem flustracja. Wahanie nastroju, łzy, szczęście, moralniak, nadzieja... Całkowicie nie wiem co się dzieje, zajebisty sen okazał się koszmarem, widać że inteligencja ma swoje zboczenia, i jak się okazało, gorsze od moich, o wiele gorsze od moich...
Najgorszy sen się spełnił. Rozerwana na strzępy, ból rozchodzi się po kościach nie malejąc na sile.
Ajć. Co ja zrobiłam?
'Tylko zmieniają się kolory - zielony, żółty i czerwony
Tylko zmieniają się kolory - zielony i czerwony
Przypadkowi przechodnie potrącają mnie w biegu
Idę znikąd do nikąd - zaglądają mi w twarz
Tylko zmieniają się kolory - zielony, żółty i czerwony
Coś, czego nigdy nie było, jest jeszcze raz
Podnoszę się i znowu upadam, upadam
Nie pytaj mnie kim będę zaraz
Nie znam tutaj nikogo, lecz nienawidzą mnie
Idę znikąd do nikąd wszystkiego boje się
Tylko zmieniają się kolory - zielony, żółty i czerwony
Ktoś kogo nigdy nie było zostawił mnie.
Podnoszę się i znowu upadam, upadam
Nie pytaj mnie kim będę zaraz. '
Moje życie bez przyszłości
Ciągle poszukując sesensu
I wciąż trudno mi w to uwierzyć
Uważam to za wytwór swojej chorej wyobraźni
Pozostały tylko rozbite marzenia, puste ręce i muzyka
Wszystko co otacza rani
Patrzę na siebie mnie już nie ma
I ciągle w tłumie beznadziejnie poszukuję Twojej twarzy
Przyjacielu!