76.

Macie tutaj pawa z łazienek z Warszawy, on w porównaniu do wiewiórki ładnie pozował :)

Dziaiaj był sprawdzian z chemii, te pytania były dziwna, moze dobrze postrzelałam, zobaczymy ze tydzień.

narazie nie przejmujemy sie nauka, bo jutro wolne :)

naszczęście,chociaz swoja droga wolałabym, żeby dzien nauczyciela był naprzykład w czwartek bądź ewentualnie w piątek, wtedy by sie traciło gorsze lekcje.

Z sesji z Aga nic nie wyszło, bo cała sobote lało :(

Ale za to juz jesteśmy umówione na jutro, kto wie moze akurat coś wyjdzie, wazne że mam baterie :P

(Ty Ago tez weź na wszelki wypadek, bo wiesz jak to z bateriami, lubią byc kapryśne)

Po jutrze niestety już do szkoly i do konca tygodnia na galowo.

Nie lube galowych rzeczy, chociaz w mim przypadku galowa jest tylko bluzka, bo spodnie to zwykle czarne rurki :P

patrzcie, patrzcie, teraz zobaczyłam że to już 76 zdjęcie :D

prawie 80, niedługo dobiję.

Ehh zaraz muszę leciec na bierzmowanie, a raczej spotkanie do bierzmowania, już sie boje.

Ale potem chwila relaxu na tańcach :p

Dobra, zbieram sie.