Gdy wychodziła z klubu patrzył na nią ukradkiem.
Zawsze odprowadzał ją wzrokiem pod klatkę.
Był z nią zawsze za rękę myślami,
gdy zamykała drzwi myślał, że się zapali.
Znikał za rogiem każdego dnia tak samo
i myślał ile jeszcze dni czekając na nią,
będzie stał i myślał i co będzie jak przyjdzie
lub co zrobi sam jeśli nigdy nie wyjdzie.
Za każdym razem gdy patrzył w jej okno
wiedział, że ostatnie piętro jest wysoko.
Szukał nadziei w księżycu,
który odbijał blask w jej szybach
gdy chyba chodziła spać.
Gasło tam światło regularnie o drugiej,
lecz tej nocy nikt nie zasłonił zasłon na górze..
Stała hajs skurwysynom za dragi
więc wypadła przez okno z szybą i zasłonami...'
Hi-Fi Banda - Noc nie daje snu 2 feat. Chada