yo :) a więc to mój pierwszy wpis, hm...co tu napisać.... dzisiaj dzień jak co dzień tylko tyle że przed 12.00 byłam już w domu :) ale dzisiaj przytrafiła mi się pewna sytuacja, która pokazała mi że w 100% życie nas uczy żeby mieć wyje**ne na niektórych ludzi i to jest prawda, bo niektórzy są nam potrzbni do szczęścia itp. ale niektórzy nam to życie rozpieprzają albo chcą dla nas jak najgorzej albo i tylko nas wykorzystują gdy jesteśmy im tylko potrzebni niestety tak to już jest, przekonujemy sie z czasem kto jest prawdziwym przyjaceielem a kto poprostu fałszywym. Czasem trafiają się na naszej drodze ludzie nie warci naszego zaufania, miłości itp.ale cóż tacy już jesteśmy że zdarza nam się być naiwni że wierzymy w każde słowo które pózniej okazjue sie puste, jakieś głupstwo....."Uczymy się na błeach"!