Taaaa zajeżdżanie dzikiego araba...
Tak coś czuje że ze mna nie jest wszystko ok. "To pewnie rak aorty" albo cos kolo tego. To już typowe a zarazem przerażające.
Aa ja znów chyba bije się sama ze sobą... natura człowieka jest niesamowicie jemu przeciwna i w spreparowanych cywilizacjach bywa po prostu niebezpieczna. Czy ja zachowuje sie jak psychopatka?
Rzadko sie zdarza taka sytuacja jak dzisiaj. To zawsze musi byc okupowane wiadrem nienawiści i cierpienia. Chociaż po sobocie i udarze cieplnym wszystko wydaje sie być taaak pozytywane, nawet wstawanie o 6 rano w poniedziałek (y)
I jak ten biedny Azylek ma być oaza spokoju i harmonii skoro ja jestem pełna sprzeczności i chaosu?
Ej ciężko jest sie uplasować w drabinie społeczeństwa i trafić w odpowiedni lewel nie wprawiając drugiej osoby w zniechęcenie i w ogóle w żadne emocje.
Biedny jesteś Azi, ale bardzo Ci dziekuję.
Kurde boje sie.
Inni zdjęcia: Podobny ? raffaelloJeszcze Panna purpleblaack... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24