piękny Azylek

Pierwszy raz od tygodnia tak źle mi się wstawało, aż musiałam wypić kawe żeby się obudzić, ale w szkole było już git, nawet naisałam spr z historii, Napoleon itp, no ogółem nic specjalnego... Miałyśmy z Szyszką bekę z filmiku który wczoraj nagrałam, oczywiście głównym tematem były pieczarki XD Na matmie babka wystawiała oceny więc się nieźle wynudziłam, narysowałam na kartce zezole, potem ją podarłam i układałam puzle haha ;D Malva mnie znów załamała bo pomimo kilku zagrożeń nie zrobiła zadań z matmy na zaliczenie :O Potem pojechałam d Tundry wymienić kantar od Julki na więkrzy, Azyl i Pirydynka będą cudnie wyglądać w tych kantarkach <3 mam nadzieję że się polubią :P AAA i zapomniałabym o najważniejszym :D Wczoraj zrobiłam przemeblowanie w swoim pokoju i teraz jest tu dużo fajniej, mam łóżko bliżej włącznika światła, przez co znacznie zmniejsza się możliwośc walnięcia stopą w kant jakiegoś mebla, a biurko mam pod samą lampą, więc jmam jaśniej, no ogółem regał i szafa saw dużo orzystkiejszych miejscach, tak jak to sobie od dawna planowałam, ale jakoś wczoraj pomyslałam że koniec z niefajnym pokojem i musze coś z tym zrobić i rzeczywiście efekt jest fajny :D jedynym minusem jest fakt iż akwarium stoi blizkookna, przez co wpada do niego za dużo światła dziennego, więc najpewniej zrobią się zaraz uporczywe glony, a moje 4 rybki: Czarna w białe ktopki Emi, pomarańczowy Riko, szary z pomarańczoeym pasem Iwan (jest najpiękniejszy) oraz srebrna Nela tego dziadostwa nie zjedzą i będę musiała co chwilke zbierać to zielone, śmierdzące coś ze ścianek akwarium. Na szczęście mam taką fajną glebę że nie muszę tego odmulać, bo trudno by było... Komp mi się znowy zepsuł i musialam go trzy razy uruchamiać żeby zaczął normalnie działać :( Po przemelbowaniu z kartonu w którym teoretycznie miał mieszkać pies, ale się go bał zrobiłam wielki kosz na śmieci XD niedawno dostałam płyte z filmem "Karino" ale nie zdążyłam jeszcze obejżeć, a szkoda bo podobno jest światny, mam jeszcze w planach obejżeć Kevina po raz drugi i "Dyktatora" po raz czwarty, tym razem po angielsku :P za każdym razem płakalam ze śmiechu , prześwietny film ^^ Niedawno ogarnęłam też kilka fajnych kanałó na youtube i słucham sobie coverów znanych piosenek, niekótr podobaja mi się bardziej niż oryginały, widać ze niektórzy ludzie mają talent :) Hehe właśnie ogarnęłam ze mam w pokoju zarąbiste buty sportowe, których nawet jeszcze nie używałam :P Zrobiłam przez chwilką takie fajne chlebki zapiekane z mozarellą i pomidorami MNIAM <3 Zaraz będę musiała jeszcze raz umyć podłogę bo jenak dalej jest tu pełno kurzu :( Kurde chciałabym juz pojechac do JG, ale ten w weekend się nie ruszę bo w sumie to na szczęście przewozimy Azylka do innej stajni <3 Boże tak zacieszam, ludzie tam są od wielu lat i nie narzekają, a to chyba o to chodzi. Miałam jechać do Oli i Aluzji, bo będa miały trening z Mariuszem no ale cóż, tam też nie pojadę. Tata obiecał że mnie odwiedzi i zobaczy Azyla, już nie moge się doczekać! :) W związku z tym że ten sylwester nie nalezy do udanych, to juz planuje ten następny :D będzie super. Jutro taki fajny lajtowy dzień, żadnych kartkówek itp, pełen luz, chciałabym gdzieś pójść no ale ja to ja i i tak spędzę ten iątek jak no life przed komputerem, to już norma u mnie :P Kurde jeszcze kilka dni temu miałam pomierzyć pessoa dla Greys ale jak zawsze zapomniałam. Mam ochotę pójśc na partynice, jest tam dużo ludzi z którymi można pogadać... Za tydzień spotkanie z tymi fajnymi ludzmi z Agaliasis, jakkolwiek by się tego nie pisało xd już się nie mogę doczekać, tam zawsze jest tak super, oby Malva mi toważyszyła :) Zapalenie oskrzeli to w sumie poważna sprawa ale ma zwolnienie tylko do 14, ja jak miałam zapalenie płuc to chorowałam 2 miesiące, a nie 2 tygodnie xd niesprawiadliweee!

Mam nadzieję że miło się czytało, ciesze się że mój blog zdobył tylu nowych fanów <3  ale ja już tu jesteście to moglibyście zostawiac lajki nooooo