Oczywiście humor musiał zostać zjebany, a nadzieja, którą sobie narobiłam, jeszcze lepiej musiała mi zjebać dzień.
Jestem iście zajebista i żal mi samej siebie tak, że nie jestem w stanie tego opisać...
Zak.....
I miał być o 19, a będzie o 54 godzinie dnia 68 miesiąca 43 roku 4593... ;/
Och. Pierwsza pomoc! ;/
Głupia ja, głupia nadzieja, beznadziejna idiotka.
Od razu mogłam się nastawić, że przyjadę i jak zwykle ja będę na niego czekać...
Ale nie. Po co? Pozytywne nastawienie do świata jest zajebiste. Zwłaszcza, gdy dostaje się po dupie. Uwielbiam to...
Paktofonika - Priorytety.
Zdjęcie z dnia 23 września br.
Przedzień zdanego egzaminu na żeglarza
gdzie nic się nie udawało.
Nawet głupi zwrot przez sztag...
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika aetherr.