hold me, thrill me, kiss me.
do pięknej piosenki wykonany hołd w stronę serialu telewizyjnego. serialu telewizyjnego lepszego nawet niż moje fantastyczne 'lost'. lepszego niż 'heroes'. lepszego niż 'posuzkiwani III'. z resztą... co będę wymieniała. najlepszy! Dexter. historia zabójcy idealnego. cóż. prawie. opowieśc o samotnym człowieku, żyjącym według ustalonego kodeksu. człowieku chorym psychicznie, bo zranionym okrutnie, jeszcze jako mały chłopiec. mit o bezwzględnym i pozbawionym uczuc fantomie. prawda o nieszczęśliwym facecie, który dojrzewa do związku, który udaje - sam przed sobą. i moje ukochane 'morgan, you sick fuck! where's my blood analysis?!' . po prostu nie da się NIE UWIELBIAC. to dexter ;]
fall out boy - beat it
pees - miesiąc! i to nie jest przyzwyczajenie ^^