fakt, że dzisiaj moje starania mogły zostać zaprzepaszczone mnie załamuje. nie po to tak się staram, a ostatnio mam wrazenie że razem sie staramy. ale jedna osoba nagle sie kapuje, i jako iż uważa się za mistrza świata w tej dziedzinie( a prypomnieć Ci jak to kurwa z M. było?), i wszytsko chyba psuje. boli, tam w środku boli, bo już było tak dobrze, a teraz jakoś tak chyba nam obydwojgu będzie cieżko. ale nie, tej sprawy sobie nie odpuszcze. nie teraz, jak jestem siebie pewna.
STO LAT AGA! <3
tak, właśnie dziś masz urodziny. myślisz pewnie, że zapomniałam, ale nienienie, nie ze mną te numery, doskonale pamiętam tę datę( czy to przez fakt, że sie imieninuje dziś? XD) . No więc, Ty moja hot fiftin ja Ci życze całej masy rzeczy, ale to napewno wiesz. Zdrowia, szczęścia, blababla. Uwierz w siebie, słońce. Uwierz, po prostu. Życzę Ci mnie, jak najwięcej, wspólnych wakacji, ahh. I w ogóle wszystkiego. Nie umiem tego ubrać w slowa, hm. Ale całej masy rzeczy, żeby wszytsko szło po Twojej myśli, i tej wairy w siebie.
To jeszcze raz, szczęścia. : *