dawien dawno mnie nie było, pozmieniało się nie mało, ale generalnie, nie jest zle. umieram od śniegu za oknem, bo kurde piździ troche aż nadto. mam gerneralnie wyjebane - o losie, nie cierpie tego zwrotu, noale - na ludzi, bo ci najbliżsi okazują się najgorszymi szmatami, no cóż, w dodatku po tylu latach przyjaźni. ale kij ;-) zaraz bedzie mikołajowo, juz nie moge sie doczekac, a sylwester z mym lubym i bardzo zwiezłą paczką znajomych będzie wprost królewski, ja chce juz 30! :) ha, oceny mam cud miod malina, z chemii to jestem pro i niemalze same piateczki, hahahha, gorzej z niemieckiem, ale kij, nie uznaje tego języka, uhm. troche mnie kreci, bo spac mi sie chce, wiec juz w sumie to nawet nie bardzo sie orientuje co pisze, ale dobrze jest, ha.
kings of leon - notion
dzis nosi mnie na to