Od dawna już się zbierałem żeby założyć konto, a dzisiaj mi się nudzi więc w końcu założyłem, jak będę żył, nie zapomnę i będzie mi się chciało to możliwe że czasem coś dodam.
To jest przykład dobroduszność, chyba Kowalskiego, wziął zamknął i poszedł spokojnie na historie, dobrze, że ówczesny pierwszak tędy szedł i mnie wypuścił, od tamtej pory nazywałem go wybawicielem, zdrajcy xD