Wróćmy do początków naszej egzystencji.
Powiedzmy, ze mamy wpływ na wydarzenia naszego (ponownego) życia.
Powtarzamy błędy, czy raczej im zapobiegamy?
Dążymy do poznania ludzi, unikamy tych którzy nas skrzywdzili/oszukali/zniszczyli?
Chcemy inaczej przeżyć to życie, czy moze jednak zostawic wszystko po staremu?
Masz wybór gdzie sie urodzisz, wybierzesz miejsce w którym urodziłeś sie za pierwszym razem,
czy może jednak wybierzesz coś innego?
Stawiasz na ślepy los, czy własne wybory?
Możesz zmienic wszystko, albo nie zmieniać nic, skorzystasz?
Tchórzysz, czy przyjmujesz wyzwanie?
Wybór jest zawsze
Zawsze są conajmniej dwa wyjścia
Wszyscy popełniają blędy
Nikt nie jest doskonały
Ludzie często nie potrafią być konsekwentni
Wszystko, co jest poza systemem jest złe
System ma odwrócone wartości
Tyle głosów szepcze: weź się ogarnij
Nie kąsaj ręki, która cię karmi.
Zostaw swe lęki, przestan się martwić
Słyszysz jedynie knowanie wrogiej armii