Fajnie jest albo i nie.

Czy fajnie jest być fajnym? Kto z Was jest fajny? Niech się pochwali i powie czy jest fajnie. 

Od małego brzdąca byłem przekonany, że bycie fajnym to fajna rzecz. Zawsze starałem się dążyć do bycia fajnym i trendy. Ale w sumie, to do czego jest nam potrzebne bycie fajnym...
a) Jestem elo ziomek z ośki no i oczywiście król dzielni. Ogólnie całkiem fajnie.
b) Jestem fajny, mogę się pochwalić mamie i tacie.
c) Jestem fajny, bo mam więcej znajomych na nk niż Ty.
d) Jestem fajny, ale co z tego jak mnie nikt nie lubi, ale to nic, bo w końcu jestem fajny.
e) Jestem fajny, jestem znany, no bo w końcu jestem fajny.
f) Jestem fajny no i... no np. mam średnią 5.0
g) Jestem fajny, bo słucham fajnej muzyki i noszę "elo" spodnie.
h) Jestem fajny i już.

Fajnie tak?


Chromolę, jestem niefajny. Mam niefajny wygląd, niefajne spodnie, buty, niefajnie się uczę, niefajną mam fryzurę, niefajne spodenki na WF i niefajnie mało znajomych na nk...
Ale fajnie się czuję z tym, że jestem niefajny i to jest kierwa najważniejsze !


Pozdrawiam wszystkie fajne dziewczyny i niefajnych chłopaków :*