Biłgoraj . Aby tam dotrzeć trzeba było pokombinować ale czego się nie robi dla Takich ludzi
.
Występ był po prostu nie do opisaniaale te najciekawsze momenty postaram się przybliżyć .
Już podczas zapowiedzi były zmiany, zamiast Marcina zapowiadał program Waldek , oczywiście nie brakowało docinków ze strony kolegów np ,,Weź opowiedz kawał o bacy" na to Waldek ,,Nie , nie opowiem tego kawału , jest .... no nie opwiem
" Jabbar ,, to weź zadaj zagadkę " Waldek ,,zagadka - jaki rozmiar buta nosi Marcin ?"
Widzisz ? nikt nie wie ....na to Jabbar ,,Bo źle ją zadałeś "
Przysięgam że jeszcze chwila a krzyknęłabym że 42 .
Piosenka Czerń czy biel również pokonała 3 artystów , ze śmiechu nie mogli śpiewać więc raczej mówili .
Lokomotywa - no tu już Michaś musiał wykazać się gibkością . Waldek od samego początku nie mógł się powstrzymac ze śmiechu , więc kiedy Marcin zapytał ,,zaczynać "? to waldek krztusząc się ze śmiechu odparł ,,No w końcu wypadałoby "
, następnie Marcin chciał wkopać swojego towarzysza Michała i cały czad powtarzał ,,Nie ma problemu "
Michaś oczywiście nie mógł się powstrzymać
, Przy robieniu żółwika przez michała , jego twarz znalazła się przy samym głośniku , Marcin nie mógł sobie odmówić spięcia w głośniku , na skutek czego Michaś spłakany ze śmiechu zrobił fikołka do tyłu
. Cały skecz został obśmiany od początku do końca
, ta wersja lokomotywy była po prostu niesamowita
.
Kolejne skecze opiszę przy kolejnych zdjęciach .
A na tym zdjęciu Dwaj panowie którym bardzo DZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKO !
P.s to coś na mojej mordce to światło odbijające się