przepraszam was po raz ostatrni, muszę nauczyć się być systematyczna, i wchodzić tu codziennie! Ale teraz nie ma zmiłuj, obiecałam sobie tyle, że jak tego nei spełnię, to ja nie wiem jak pokaże się na wakacje, czy w liceum! Za bardzo rozciągnęłam wszystko na ostatnią chwilę! Kurde, pomóżcie mi być systematyczną, pilnujcie mnie, żebym dodawała tu noteczki, bo jak dodaje tu notki, to mam chęci do odchudzania się, do ćwiczeń, do niejedzenia.. Ostatnio jestem chora od niedzieli, to jem tyle co kot napłakał, więc z 55 kilo zrobiło się 53.5 . Strasznie chcę to utrzymać, a nawet zmniejszyć do 52! A jeszcze bardziej chcę to zmniejszyć do 50, szczególnie do 10 czerwca, bo mam bal, strasznie chciałabym to zrobić do 29 maja bo mam wymianę, i niemcy będą mnie widzieli jako takieog spaślaka, ale no już za bardzo to odłożyłam na ostatnią chwilę :c Dobra, teraz serio kończę, baaj i chudego :*
L