photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 27 MAJA 2011

„o chorobach mózgu”

A kiedy wszystkie demony idą spać, czas położyć się na alergicznie ukwieconym słońcu i wreszcie zrobić pełny głęboki oddech. Sen, którego obrazy ciągle wciskają mi się przed oczy, zaraz po panice, strachu, płaczu i krzyku napełnia mnie...spokojem? Łzawym uśmiechem. A więc tak. Teraz na pewno. W tym przypadku nie ma pomyłek. Może to urojenia z mojej paranoicznej i lewitującej w tytoniowych obłokach głowy, taki sen, to chyba nie sen. Watpienie. Moja jedyna, o której tylko mi dane jest pamiętać w taki sposób, piękan, wyjątkowa, magiczna. Moja świętość. Te wielkie jasnobłękitne błyszczące oczy. Łamię się tylko przy niej.


Jeże są fascynujące, odbierają zdrowy rozsądek.


Co wieczór na tej samej ławce. Zatrzymuję się, kiedy oddech zaczyna kłuć w piersi. Łapiąc łapczywie powietrze to zapowietrzenia. Wiatr rozwiewający włosy tak bardzo przypomina te obrdarte z pruderyjności chwile, które otaczają mnie, przepełzają, oblepiają ze wszystkich stron. Kłamstwa przelewają się w wielkim kielichu podanym na brudnym stole. A może to jednak 'nie cała prawda'? To jak uśmiechająca się dziewczynka idąca na obciętych nóżkach. I huczące wizje dawnych wyskoków, tłumaczonych mimowolnie starymi bezpodstawnymi zasadami. Nic więc dziwnego, że patrzą tak, jak patrzą.

 

 

 

Żyję tylko o kawie, zatkał mi się przełyk.

 

I trudno mi się przyznać, że to wszystko nagle traci sens,

gdy Ciebie nie ma...

 

 

 

 

Może kambiony są ze mną spokrewnione, powinnam występować w arturiańskich legendach wraz z merlinem, jako przeklędy sukkub. Istnieją rzeczy, o których nikomu się nawet nie śniło. Czasem potrzeba nieco wiedzy, by ujrzeć drugie dno.

 

 


The boys and girls are one tonight.
They unbutton blouses. They unzip flies.  
They take off shoes. They turn off the light.  
The glimmering creatures are full of lies.
They are eating each other. They are overfed.  
At night, alone, I marry the bed.







Kocham cię bardzo, co będę robić
Zostawiłeś mnie, zostawiła mnie
W tango
dusza
I był sercem
Nie mam ochoty żyć
Bo nie mogę przekonać
Nie sprzedawaj się Roxanne





Cudne uzależnienie, karmić się wypatroszonymi samczymi sercami.





Przeklęta, wygnana, ze swobodną potęgą opadająca na szczyty.

Want to make you feel beautiful.


Błedne motyle pędzące z nieskazitelną szybkością rozpraszając wattle cienie.

 

 

 

Pokochałam sposób, w jaki moje imię brzmi grane przez Twoje struny.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Cholernie się boję.

Czas to okrutny morderca.

Pod maską ślicznotki wycinającej wzorki, ostrym nożem rozcina resztki umierającej nadziei.

Chcę, żeby było, jak dawniej.

Informacje o aankaj


Inni zdjęcia: 1551 akcentovaLOST SOUL MAKE-UP *moje oczy* xavekittyxZ synem nacka89cwa:) nacka89cwa982 tennesseeline2025.07.30 photographymagicStatki wypływają rano bluebird11:* cooooooonePo trosze, po trochu. ezekh114Ja cooooooone