Nie pojmuję tego cholernego życia.
Moja psycha siada. Dzięki kolejnej kłótni z Tobą.
Nie odzywasz się, okey, ale to znów źle na mnie wpływa.
Dzięki temu co się dzieje.
A na jutro 40 wersów Pana Tadeusza. I tak nie ogarnę -.-'
Nie jestem zdolna do racjonalnego myślenia.
Nadal nie wierzę w to wszystko
jeeej...
Co teraz z Polską.? ;|
Zaskoczyła mnie Brazylia. Wszystko mnie zaskakuje,
nie wierzę.
[*]