hmm, nie wiem, czy to zdjęcie mi się podoba czy nie...
oo ludzie, jaka ja jestem zmęczona! środa to najgorszy dzień, ugh. jestem w szkole równo dwanaście godzin ósma- dwudziesta. na nic nie mam czasu, myślę tylko o łóżku, które na mnie czeka, żebym zaczęła w nim niemiłosiernie chrapać (hahahaha) i rano wkurzać się, że już trzeba wstawać. cóż.
jutro ukochana przeze mnie plastyka, dzisiaj udało mi się zrobić dwa byle jakie projekty. jutro jak to zobaczy, to się chyba za głowę złapie xd. wszystko od linijki, młahahahaha.
taaa, mam syndrom kleopatry. tak dzisiaj stwierdziłam. dlaczego? w szkole zwróćcie uwagę na moją fryzurę. i wszystko jasne.