modelka: pani Eurydyka
ogólnie Wiktor jest cudowny. jako jedyny miał chęc 'wyskoczyć' ze mną na zakupy, bo ogólnie jutro mam te testy a w mojej szafie takie coś jak elegancka bluzka nie ma prawa egzystencji... no więc te nasze wyskoczenie trwało 5 godzin, złapał nas deszcz, kupiłam tylko trzy rzeczy, Wiktor postawił mi pizze, prywatnośc w przymerzalni zniknęła gdzieś po drodze, miałam prywatnego nosiciela reklamówek, doradce do spraw wyglądania i jeszcze na sam koniec zostałam odwieziona pod sam dom :)
normalnie go podziwiam, ale w sumie wiem ze w pewnych momentach miał ochote kopnąc mnie w dupe żebym już skończyła ten maraton ;pp
...................
ogólnie to nie wiem, ale lepiej :)