aż nie zrobie komuś zdjec będe dodawała te z Chorwacji.
czwrwiec. rok wstecz. ale wcześniej ich nie było bo byłam zbyt leniwa by je zrzucić.
tak więc. od lewej:
-Bolek z tym czymś co ogranicza mi przestrzeń i uniemożliwia oddychanie mimo ze własnie do tego służy,
-mój tata który próbuje sobie skompletować taki sprzęt jak Bolek wykorzystując okulary mojej siostry i rurke wyłowioną w morzu
-ja... jak widać figura po tacie^^ i pewnie sprawdzam czy nie nadpływa jakaś ryba
-moja siostra, która.. nie pytajcie co ona tam robi. :D
ogólnie to mogliby sobie darować te spotkanie z księdzem, na które jestem zmuszona iść
kosztem ogladania filmu w bardzo miłym towarzystwie :)