photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 10 PAŹDZIERNIKA 2010

Chciwości.

Wybrałam sobie  na stróża Nadzieje, a teraz mam jej dość. Myślę sobie, że stała się obecnie bardzo uciążliwa. Poza tym zaczynam mieć już tego serdecznie dosyć, uczuć samych swoich. Wyrzucenie z siebie kolejnych pozytywnych z ogółu, negatywnych poprzez zagłębienie spowoduje, że znowu będę musiała zamrozić co nie co to co najcieplejsze. Znowu sobie samej udowadniać, że da się w inną stronę bez zalet, bez cierpliwości, bez nadziei. Ten wieczór jak i wiele wiele innych, takie wieczory powodują, że to widzi się zupełnie nie tak jak powinno. Nie chce sprawiać wrażenia nieporadnej, zawracającej tyłek non stop. Wolę przeżywać kolejne tygodnie czekając na weekend, prosząc o piątek i o 2 sekundy. Co najwyżej 1 minutę.


'...a teraz widziałam ją. Miała czarne skórzane buciki, zimowe już, bo mimo, że jesień to na dworze jest strasznie zimno. Szła alejką kopiąc jesienne liście i nie przejmowała się niczym. Wyglądała jakby płynęła wśród symboli jesieni, jakby tonęła z zachwytem poprzez całą tą aleje. Nic nie było w stanie sprawić jej bólu, zakłócić równowagi jaką w sobie miała. Skrywszy się za wysokim budynkiem obdarowała przechodniów ostatnim swoim uśmiechem... i umarła. Z pożądania innego świata.'

Moje dwa małe skarby nabyte wczoraj siedzą grzecznie w klatce i dotrzymują mi towarzystwa.

Dwie małe myszki a tyle szczęścia. :)

Komentarze

marlenkowaaa Myszki masz ;o uwielbiam te gryzonie :D niestety swoje musiałam oddać, bo moje dwie 'samiczki' zaczęły rozmnażać się w zastraszająco szybkim tempie ^^
10/10/2010 21:55:33